Form Łódzkiego Klubu Fantastyki STARY MAJDAN
Właśnie mnie to nieco nurtuje... Któż z naszego wspaniałego klubu sięgał/sięga/sięgnie po obrazkowe historyjki z kraju kwitnącej wiśni? Jeśli należy do grupy środkowej to jakie tytuły spowodowały radosny banan na jego twarzy?
Co do mnie to dzielę sobie mangę(& anime ale o tym gdzie indzej) na kategorie:
Krwawa łaźnia - Hellsing, Elfin Lied...
Mechy - Gundam, Full Metal Panic!
Martial Arts - Dragonball, Ranma 1/2, Sayant Seiya, etc.
Komedie - One Piece, Shinchan, Orochuban Ebichu...
I wiele innych...
Ogólnie dużo obejrzałem/przeczytałem w swoim dość krótkim życiu. Nie wszystko było takie fajne na końcu jak na początku, ale nie zrażały mnie takie szkopuły. Zawsze znajdowałem niezwykłą wytrwałość w marnowaniu wolnego czasu
Offline
Ja się tym kiedyś trochę interesowałem, ale mang przeczytałem niewiele, bo na kupno nie miałem kasy, a przy komputerze to nie to samo ;]
Z mang najdłużej chyba czytałem Naruto, ale po bardzo fajnym początku z czasem zrobiła się z tego kicha. Trochę więcej obejrzałem anime, ale poza kreskówkami, które daaawno temu leciały na Polonii 1 albo Dragonballem w sumie też nie było tego tak wiele. Póki mnie to interesowało miałem za wolny internet
Jakby co, to polecam Trinity Blood - ma bodajże 22 odcinki.
Offline
Co do mang to do tej pory nie zapone czytania Dragon Ball'a o 2 w nocy pod swiatelkiem zegarka A tako niewiele przeczytalem. Bardziej anime, Gundma Wing, Gundam Seed, Gundam Seed Destiny to jest cudo Oczywiscie posiadam wszystkie epki
Offline